Temat
- #Networking
- #Uroczystość wręczenia dyplomów
- #Uzyskanie tytułu magistra na studiach podyplomowych
- #Ukończenie studiów podyplomowych
- #Praca naukowa
Utworzono: 2024-04-10
Utworzono: 2024-04-10 09:09
Wreszcie zakończyły się moje długie, dwuletnie studia magisterskie!
Uroczystość wręczenia dyplomów miała się odbyć 23 dnia miesiąca, jednak ze względu na dzień powszedni, niektórzy nie mogli w niej uczestniczyć. Z radością więc zorganizowano uroczystość w skróconej formie w sobotę.
Początkowo, z powodu kompleksów związanych z wykształceniem (?), postanowiłem rozpocząć studia. Jednak po otrzymaniu tytułu magistra, poczułem satysfakcję, że udało mi się osiągnąć coś w życiu. Ponadto, dzięki nawiązaniu kontaktów z wieloma pracownikami z różnych branż, zdobyłem wiele cennych doświadczeń i ciężko pracowałem przez te dwa lata.
Oczywiście, na początku, z powodu pandemii, zajęcia odbywały się zdalnie, co ograniczyło możliwości nawiązywania kontaktów. Jednak od drugiego semestru, wraz z końcem pandemii, mogłem uczestniczyć w różnych wydarzeniach, poznawać nowych ludzi i spędzać wartościowy czas.
Chociaż nie pisałem pracy magisterskiej, to dzięki udziałowi w konferencjach naukowych miałem okazję napisać krótkie artykuły i zyskać pewne ogólne pojęcie o tym, czym jest pisanie prac naukowych.
Początkowo, szukając studiów magisterskich, które można pogodzić z pracą, kierowałem się następującymi kryteriami, co doprowadziło mnie do wyboru Szkoły Doktorskiej Informatyki i Technologii Integracyjnych w Uniwersytecie Dankook:
Jestem świeżo upieczonym magistrem (?), ale wierzę, że zdobyte wykształcenie w przyszłości przyniesie mi nowe możliwości. Chociaż ukończyłem studia, zamierzam nadal uczestniczyć w wydarzeniach organizowanych przez wydział i podtrzymywać kontakt z osobami, które poznałem.
Chciałem napisać więcej, ale lenistwo wzięło górę. Sporadycznie publikowałem wpisy, ale wreszcie mogę postawić kropkę w rozdziale studiów magisterskich, co napawa mnie satysfakcją i jednocześnie smutkiem z powodu zakończenia tego etapu.
Na zakończenie... zamieszczam ten sam obrazek, co na początku...
Komentarze0