투잡뛰는 개발 노동자

Używane auto importowane – czy naprawa nie zrujnuje budżetu? 600 dni z używanym importem

  • Język oryginalny: Koreański
  • Kraj: Wszystkie krajecountry-flag
  • Życie

Utworzono: 2024-03-30

Utworzono: 2024-03-30 10:48

Po zakupie Golfa 7. generacji minęło dokładnie 600 dni (stan na grudzień 2020 r).


Przed zakupem Golfa miałem spore obawy i wątpliwości dotyczące zakupu używanego samochodu zagranicznego, zwłaszcza diesla. A oto, minęło już 600 dni od zakupu. Podejrzewam, że wielu z Was, podobnie jak ja przed zakupem Golfa, zastanawia się nad używanymi samochodami zagranicznymi lub dieslami i nurtują Was pytania o koszty napraw i utrzymania. Dlatego postanowiłem podsumować koszty utrzymania mojego samochodu przez te 600 dni.


1. Stan techniczny samochodu w momencie zakupu

  • Model: Volkswagen Golf 7. generacji 2.0 TDI, pierwsza rejestracja w lipcu 2013 r.
  • Przebieg w momencie zakupu: 91 000 km
  • W momencie zakupu całkowicie fabrycznie nowy, z wyjątkiem tuningu audio.
  • Przed zakupem wymieniono koło zamachowe, elementy zawieszenia, mocowania silnika itp., więc uznałem, że nie będę musiał wkładać w to dużego wkładu finansowego.
  • Zakup w kwietniu 2020 r.


2. Koszty paliwa

2020 rok (kwiecień 2020 – grudzień 2020, 8 miesięcy)

  • Całkowity przebieg: 13 620 km
  • Całkowita ilość zatankowanego paliwa: 939,433 l
  • Całkowity koszt paliwa: 1 049 000 PLN

2021 rok (styczeń 2021 – grudzień 2021)

  • Całkowity przebieg: 17 582 km
  • Całkowita ilość zatankowanego paliwa: 1 151,307 l
  • Całkowity koszt paliwa: 1 578 000 PLN


Podczas około 30 000 km przebiegu wydałem w przybliżeniu 2,6 mln PLN na paliwo.
Zakładając, że w połowie jeździłem po autostradach, a w połowie po mieście, na pełnym baku (ok. 10 000 PLN) można przejechać nieco ponad 100 km.


3. Koszty części eksploatacyjnych i napraw

  • Przed zakupem wymieniono filtr paliwa, koło zamachowe, przednie klocki i tarcze hamulcowe, stabilizatory, tuleje wahaczy, przednie amortyzatory, mocowania silnika i skrzyni biegów.
  • Poniżej przedstawiam moje wydatki.
Używane auto importowane – czy naprawa nie zrujnuje budżetu? 600 dni z używanym importem

W powyższej tabeli elementy zaznaczone na żółto należałoby raczej zakwalifikować jako tuning niż naprawę.
Przez 600 dni wydałem około 2,3 mln PLN na części eksploatacyjne i naprawy.

Nie jestem maniakiem dbania o samochód, ale staram się wymieniać olej silnikowy co 10 000 km i wtedy również wymieniać inne części, które wymagają wymiany w tym przebiegu. Jeśli serwis zaleci wymianę jakiejś części, to zazwyczaj robię to przy okazji innych prac.

Podsumowując, przez 600 dni, bez uwzględnienia ubezpieczenia i podatków, wydałem około 5 mln PLN na utrzymanie samochodu.
Oznacza to, że przez około 20 miesięcy wydawałem średnio 250 000 PLN miesięcznie na utrzymanie samochodu. W porównaniu z moimi początkowymi obawami, uważam, że jeżdżę bezproblemowo.

Mam nadzieję, że moje doświadczenia okażą się pomocne dla osób rozważających zakup używanego samochodu zagranicznego.

Używane auto importowane – czy naprawa nie zrujnuje budżetu? 600 dni z używanym importem

Komentarze0